W październiku Delfinki wybrały się do Teatru Groteska, aby dowiedzieć się „Kto pocieszy pechowego Nosorożca?”. Gdy na scenę wkroczył olbrzymi nosorożec, do złudzenia przypominający prawdziwego, ruszający oczami, uszami, ogonem i szczęką, przedszkolaki na moment zamarły. Ale już po chwili skupione były tylko na kolejnych nieudanych próbach realizacji największego marzenia Nosorożca – nauki latania.
Przedstawienie bardzo podobało się dzieciom, mogły także wyciągnąć z niego ważną życiową lekcję – nie trzeba być doskonałym i stawiać sobie za cel wyzwań, którym nie można sprostać. Należy za to akceptować siebie i odnaleźć, dostrzec swoje mocne strony.
|